Superbohaterowie nie opuszczają naszych sal kinowych i ekranów telewizyjnych od dobrych kilku lat, przynosząc kinowym producentom ogromne wpływy. Jednak nie zawsze tak było. Przypomnimy te obrazy, które naszym zdaniem niesłusznie odeszły w niepamięć
Wiele filmów o superbohaterach jest dzisiaj zapomnianych, czy to ze względu na jakość, nieodpowiedni klimat czy też przynależność do świata animacji. Istnieje zatem wiele mało znanych historii i filmów kina superbohaterskiego, które czekają, by ktoś wydobył je z niebytu. To zadanie z dumą podejmują tricksterzy, zapraszając na pierwszą edycję „Filmoteki Trickstera”.
Pokażemy cztery bardzo różniące się od siebie filmy o przygodach superbohaterów: poważną produkcję Briana Singera „X-Men 2”, dla jednych kultowego, dla innych nieudanego, „Kaczora Howarda”, krwawego „Blade’a” oraz animowanego „Batmana: Mask of The Phantasm”. Każda z tych produkcji zostanie poprzedzona prelekcją, a po filmie znajdzie się jeszcze czas na pytania i dyskusję.
Filmoteka Trickstera to projekt powstały we współpracy z American Corner i Wojewódzką Biblioteką Publiczną we Wrocławiu, w ramach którego będzie można nie tylko obejrzeć znane i nieznane amerykańskie filmy, ale przede wszystkim poznać wyjątkowe i zaskakujące historie z nimi związane.
Najbliższe seanse:
Wampir a sprawa superbohaterska – Michał Wolski
“Blade”, 23 października godz. 18.30, American Corner
Film “Blade” z 1998 roku nie funkcjonuje w powszechnej świadomości jako film komiksowy czy superbohaterski, jednak faktem jest, że jego fabuła opiera się na przygodach jednej z mniej wówczas znanych postaci z komiksów Marvela. Częściej kojarzy się go z początkiem mody na wysokobudżetowe, blockbusterowe produkcje wampiryczne, które przynajmniej w Polsce – niesłusznie – wiąże się z degrengoladą horroru wampirycznego. Na spotkaniu wokół filmu “Blade” postaram się zweryfikować tę opinię i opowiedzieć o tym, co superbohaterowie mają wspólnego z wampirami.
Prawdziwy Batman tylko w wersji animowanej: Batman: Mask of the Phantasm – Julian Jeliński
“Batman: Mask of the Phantasm”, 6 listopada godz. 18.30, American Corner
Od lat nie ustają kłótnie na temat, który filmowy Batman jest najlepszy. I nieustannie fani kruszą kopie, stając po stronie wersji Tima Burtona lub wersji Christophera Nolana. Zapominają jednak o tym, że DC posiada sporą filmografię animowanych opowieści poświęconych Mrocznemu Rycerzowi, w tym tytuły, które z powodzeniem mogą ubiegać się o miano „najlepszego Batmana”. Dlatego też niniejsza odsłona „Filmoteki Trickstera” przypomni prawdopodobnie najważniejszą animację opowiadającą przygody Człowieka Nietoperza – „Batman: Mask of the Phantasm”. Film Bruce’a Timma z roku 1993 dorobił się oddanej rzeszy fanów, przekonał do siebie zarówno krytyków jak i wymagających komiksowych purystów. Pokazowi filmu towarzyszyć będzie prelekcja, która przybliży widzom inne animowane produkcje poświęcone Batmanowi, zarówno te wybitne, jak i te, na których może zmorzyć nas sen.
Kaczor Howard, czyli dziwne losy pierwszego filmu na podstawie komiksów Marvela – Radosław Pisula
„Kaczor Howard”, 4 grudnia, godz. 18.30, American Corner
Marvel – wydawniczy moloch, który na początku lat 60. zmienił zasady funkcjonowania komiksu superbohaterskiego – posiada imponującą galerię rozpoznawalnych postaci. Co ciekawe wydawnictwo, zanim doprowadziło do stworzenia najbardziej kasowego cyklu filmowego w historii kina (Marvel Cinematic Universe), przez wiele lat nie potrafiło przekonać żadnej wytwórni do zainwestowania pieniędzy w wysokobudżetową adaptację któregoś ze swoich kolorowych zeszytów. Przełomem okazał się dopiero “Kaczor Howard” z 1986 roku, inspirowany humorystyczną serią komiksową autorstwa Steve’a Gerbera. Inicjatorem projektu był ojciec “Gwiezdnych wojen”, George Lucas, a historia powstawania filmu i jego późniejsza recepcja to istna odyseja wzlotów, upadków i kuriozalnych decyzji. Podczas swojego wystąpienia przybliżę kulisy walki ojca Marvela Stana Lee ze studiami filmowymi i postaram się odpowiedzieć na pytanie, o co tak naprawdę chodziło z tym kaczorem.
Nadludzie czy podludzie? – Mutanci Marvela w komiksie i filmie – Dawid Głownia
„X-Men 2”, 18 grudnia godz. 18.30, American Corner
“Być może nie jesteśmy najpiękniejsi, najmądrzejsi i najpotężniejsi. Ale nie istniejemy dla pięknych ludzi tego świata. Jesteśmy tu dla dziwaków, buntowników, wyrzutków, geeków”. Słowa wypowiadane przez bohaterów filmu “Specials” dobrze oddają istotę fenomenu komiksów z serii “X-Men”. W latach 80. ubiegłego wieku mutanci Marvela uzyskali status symbolu osób nieuprzywilejowanych i dyskryminowanych – mniejszości rasowych i seksualnych, niepopularnych dzieciaków, wyrzutków poza nawias społeczeństwa. W 2000 roku na ekrany kin wszedł pierwszy film fabularny im poświęcony, a trzy lata później premierę miała jego kontynuacja. Podczas prelekcji zarysuję ewolucję komiksów z serii “X-Men” i tytułów pochodnych, koncentrując się na ich metaforycznym wymiarze, omówię proces powstawania pierwszych dwóch filmów o mutantach Marvela i ich związki z pierwowzorem. Przede wszystkim jednak postaram się odpowiedzieć na pytanie, na ile produkcje te są zgodne z “duchem” komiksowego oryginału.
Czyli mogę sobie na te filmy po prostu przyjść? Czy może muszę zrobić jakąś rezerwację? Kupić bilet czy coś?
Wstęp jest całkowicie wolny – nie trzeba kupować biletów ani rezerwować miejsc.