Szósty wykład w ramach „Kultury niewysokiej”, który poprowadzi mgr Aleksandra Buba-Brau, dotyczyć będzie fenomenu zombie. W rozwinięciu notki znajduje się krótki abstrakt wystąpienia. Serdecznie zapraszamy!
One w zastraszającym tempie wyludniają naszą planetę, my w odwecie masakrujemy je w grach komputerowych. One chcą pożreć naszych bliskich, my piszemy podręczniki o tym, jak przetrwać zombie apokalipsę. Im zależy na naszych mózgach, nam na tym, żeby wciąż je oglądać. Mowa o zombie – fenomenie, który rozkwita we współczesnej kulturze popularnej.
Zombie przywędrował na kontynent amerykański wraz z czarnymi niewolnikami jako jeden z elementów ich rodzimych religii. Przez lata nikt nie zwracał na niego uwagi jako na szczególny fenomen kulturowy aż do momentu, kiedy w 1932 roku po raz pierwszy słowo to pojawiło się w tytule filmu Victora Halperia zatytułowanym White Zombie. Jednak w porównaniu do współczesnych przedstawicieli gatunku ówczesne zombie można by określić mianem nastawionego pokojowo, ponieważ jego celem nie było zabicie każdego człowieka, który stanie mu na drodze. Atak ożywionych trupów na rodzaj ludzki rozpoczął się dopiero w 1968 roku, kiedy to na ekrany kin wszedł film George’a A. Romero Noc żywych trupów. To właśnie za sprawą tego reżysera chwiejnym krokiem wkroczyły one do gatunku gore i z powolnych ofiar okultystów zmieniły się opętane żądzą mordu zwłoki.
Czy w tym atakującym tłumie mogą kryć się głębsze znaczenia? Czy zombie szturmujące centrum handlowe w filmie Świt żywych trupów Zacka Snydera są przestrogą dla konsumpcyjnego społeczeństwa? Czy znana z gry i filmu Resident Evil korporacja Umbrella, która prowadzi nielegalne eksperymenty na ludziach, jest ostrzeżeniem przed nauką ingerującą w ludzkie DNA? Czy w 28 dni później Danny Boyle piętnuje społeczne przyzwolenie na nieetyczne eksperymentowanie na zwierzętach i poszukiwanie nowej broni biologicznej?
Skąd wziął się fenomen zombie i jak udało mu się zrobić tak oszałamiającą karierę w świecie popkultury, a także dlaczego być może czeka go rychły kres? Na te pytanie chciałabym odpowiedzieć w swoim wystąpieniu.